Kontrolujący firmę mogą chcieć zweryfikować ustalony przez nich stan faktyczny bezpośrednio u kontrahentów kontrolowanego. I to nawet u tych, którzy już działalności nie prowadzą – czytamy w Rzeczpospolitej.

Jak donosi dziennik, zgodnie z przepisami ordynacji podatkowej organ podatkowy – w związku z prowadzonym postępowaniem podatkowym lub kontrolą podatkową – może zażądać od wykonujących działalność gospodarczą kontrahentów kontrolowanego przedstawienia dokumentów, w zakresie objętym kontrolą u podatnika, w celu sprawdzenia ich prawidłowości i rzetelności.

Działania te nazywane kontrolą krzyżową, są właściwie czynnościami sprawdzającymi organów podatkowych przeprowadzanymi przy okazji kontroli podatkowej lub postępowania podatkowego u innego podatnika.

Do przeprowadzenia kontroli krzyżowej nie jest wymagane zachowanie szczególnych procedur polegających na doręczeniu zawiadomienia o zamiarze przeprowadzenia kontroli czy też upoważnienia do jej przeprowadzenia. Pracownicy urzędu skarbowego mogą jedynie badać rzetelność i prawidłowość dokumentów i tylko w zakresie objętym kontrolą u kontrolowanego podatnika.

Kontrola krzyżowa może być prowadzona wyłącznie w stosunku do podmiotów wykonujących działalność gospodarczą.

Zakończenie wykonywania działalności gospodarczej przez danego przedsiębiorcę nie zawsze będzie stanowiło przeszkodę do przeprowadzenia kontroli krzyżowej. Nawet po zakończeniu działalności gospodarczej dopuszczalne jest sprawdzenie tych dokumentów, które dotyczą okresu objętego kontrolą, w którym osoba fizyczna wykonywała działalność gospodarczą.
 
Zakończenie kontroli krzyżowej nie wyklucza możliwości późniejszego przeprowadzenia u podatnika kontroli podatkowej lub skarbowej mającej na celu kompleksowe zbadanie prawidłowości rozliczeń podatkowych za dany okres.

Więcej w Rzeczpospolitej z 27 sierpnia 2010 r.