Amortyzacja używanego prywatnego samochodu wprowadzonego do firmy

Rzeczpospolita (2010-09-10), autor: Przemysław Wojtasik , oprac.: GR

wrz 13, 2010

Przedsiębiorca, który wprowadza do działalności kilkuletni prywatny samochód, może go w całości zamortyzować.
 
Jak informuje Rzeczpospolita, fiskus zgadza się na korzystne rozliczenie według ceny z faktury, choć auto używane wcześniej do celów osobistych sporo traci na wartości. Przedsiębiorców zaniepokoił jednak niedawny wyrok WSA w Bydgoszczy, z którego wynika, że podatnik powinien rozliczać stary samochód według wartości rynkowej.

Sąd podkreślił, że do chwili przekazania na użytek działalności gospodarczej auto było eksploatowane na cele osobiste podatnika. Nie służyło wtedy firmie i cała wartość pojazdu nie może być zaliczona do kosztów. Dopiero po przekazaniu samochodu na cele działalności można go rozliczyć. I wolno odliczyć tylko jego wartość rynkową (uwzględniającą stan i stopień zużycia) z chwili wprowadzenia do firmy. Zdaniem WSA przedsiębiorca nie może zaliczyć do kosztów ceny nabycia samochodu. Taka możliwość dotyczy bowiem tylko środków trwałych (sygn. I SA /Bd 492/10).

Podstawowy wniosek z wyroku bydgoskiego WSA jest taki: stary sprzęt lepiej wprowadzić do firmy jako środek trwały, niż wyposażenie. Wtedy rozliczamy go dłużej, ale mamy dużo większe szanse na odliczenie pełnej kwoty z faktury zakupu. Z uzasadnienia wyroku można wywnioskować, że gdyby podatnik zaliczył auto do środków trwałych, mógłby zamortyzować je według ceny nabycia – twierdzi w „Rz” Marcin Sobieszek, doradca podatkowy z kancelarii Roedl & Partner

 
Więcej w Rzeczpospolitej z 10 września 2010 r.