VAT w 2011 roku: Wielki kłopot ze zmianami

wyborcza.biz (2010-11-16), autor: Artur Kiełbasiński , oprac.: GR

lis 24, 2010

Podwyższone stawki podatku VAT to najmniejszy problem związany ze zmianami podatkowymi, bo kilka przepisów uchwalonych przez Sejm może spowodować całą lawinę kłopotów i nieporozumień.

Problemem może być kwestia oszacowania wartości podatku przy stosowaniu tzw. okresów rozliczeniowych. Jeśli np. płacimy firmie za stałą dostawę (usługi telekomunikacyjne, woda, ciepło, czynsz) i rozliczamy się z uwzględnieniem tzw. okresów rozliczeniowych, może powstać spore zamieszanie z tym związane. Rozliczenie i faktura muszą bowiem zawierać wartość świadczenia do 31 grudnia 2010 (stawka np. 22 proc. VAT) i od 1 stycznia 2011 r. do końca okresu rozliczeniowego (stawka np. 23 proc. VAT).

W stosunkach firma – klient zmiana VAT może rodzić także spore konsekwencje. Otóż przedsiębiorca nie może automatycznie podwyższyć ceny usługi zakontraktowanej w 2010 r., a wykonywanej w 2011, powołując się na zmianę podatkową. Wpisanie do umowy „automatycznej podwyżki” jest bowiem uznawane za niezgodne z prawem przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i jest od września 2006 r. tzw. niedozwoloną klauzulą umowną. Zapis taki jest ważny, ale pod określonymi warunkami – wzrost ceny z tytułu zmiany podatku VAT – daje prawo konsumentowi do odstąpienia od wykonania umowy bez jakichkolwiek konsekwencji, np. bez kary umownej lub przepadku zadatku.

przeczytaj cały artykuł »