Jak rozliczyć świąteczne prezenty dla załogi?

Rzeczpospolita (2010-12-03), autor: Renata Majewska , oprac.: GR

gru 8, 2010

Wartość przekazanego bonusu płatnik ma obowiązek doliczyć odpowiednio do wynagrodzenia podwładnego bądź zleceniobiorcy i wykazać na liście płac, opłacając należne z tego tytułu daniny publiczne. Taka jest ogólna zasada, która nie zawsze się jednak sprawdza – czytamy w Rzeczpospolitej.

Dodatkowe świąteczne profity dla takich osób często korzystają ze zwolnień ubezpieczeniowych i podatkowych wymienionych w § 2 ust. 1 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.

Ekstra pieniądze na gwiazdkę to najlepszy wybór, jakiego może dokonać firma. Świadczenia finansowe przekazane pracownikowi lub chałupnikowi z zfśs są wolne od składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, a od podatku dochodowego do kwoty 380 zł rocznie na jednego podwładnego/chałupnika.

Jednak udzielamy ich wyłącznie według kryteriów socjalnych, czyli sytuacji życiowej, materialnej i rodzinnej zainteresowanego. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 16 września 2009 r. (I UK121/09.

Limitowaną ulgą składkową są objęte pieniądze wręczone zatrudnionemu bądź chałupnikowi ze środków funduszu socjalno-bytowego utworzonego na mocy układu zbiorowego pracy przez przedsiębiorstwo, które nie tworzy zfśs. Zwolnienie przysługuje do wysokości ustawowego odpisu podstawowego na zatrudnionego w normalnych warunkach, czyli w 2010 r. do kwoty 1047,84 zł rocznie na jednego pracownika/chałupnika. Od całości takiego świadczenia odprowadzamy natomiast zaliczkę na podatek dochodowy.

Finansowy profit, jaki dał podwładnemu czy chałupnikowi szef ze środków firmy, jest w pełni oskładkowany i opodatkowany. Gdy ci dostali go natomiast od związku zawodowego, nie podlega on składkom, bo nie stanowi przychodu ze stosunku pracy, a podatkowi podlega do 380 zł rocznie na jednego pracownika/chałupnika.

Od wartości rzeczowych świadczeń, jakie zatrudniony otrzymał ze środków zfśs, nie uiszczamy w ogóle składek, a podatku dochodowego do 380 zł na jednego podwładnego/chałupnika rocznie. Jeśli przekazujemy je pracownikowi albo chałupnikowi z funduszu socjalno-bytowego na opisanych zasadach, są zwolnione ze składek do 1047,84 zł na jednego pracownika/chałupnika, ale w pełni opodatkowane. Gdy finansujemy je ze środków obrotowych zakładu, nie ma mowy o jakiejkolwiek uldze ubezpieczeniowej czy podatkowej. Kosz z łakociami, jaki podwładny dostał od związku zawodowego, nie podlega ubezpieczeniom społecznym i zdrowotnemu oraz jest wolny od podatku dochodowego do 380 zł rocznie na jednego podwładnego/chałupnika.

Bony do supermarketu wręczone pracownikowi bądź chałupnikowi ze środków zfśs są zupełnie wolne od składek, ale w całości opodatkowane. Przekazane tym osobom z funduszu socjalno-bytowego powstałego na mocy układu zbiorowego korzystają z ulgi składkowej do 1047,84 zł na jednego podwładnego/chałupnika, pod warunkiem że pracodawca nie prowadzi zfśs, w całości podlegają jednak podatkowi dochodowemu.

Żadne zwolnienie składkowe i podatkowe nie przysługuje natomiast pracownikowi albo chałupnikowi obdarowanemu talonem do sklepu ze środków obrotowych firmy. Jeśli otrzymał go od związku zawodowego, wartość bonu nie podlega składkom, ale jest opodatkowana. Wartość talonu oszacowaną według ceny jego zakupu dodajemy wówczas do podstawy opodatkowania pracownika/chałupnika.

Należy pamiętać, że od 1 sierpnia br. do osób wykonujących umowy zlecenia stosujemy odpowiednio te same ulgi ubezpieczeniowe, które obowiązują zaangażowanych na podstawie umów o pracą.

Inaczej wygląda kwestia składkowo-podatkowa świadczeń, jakie z okazji gwiazdki wręczamy byłym podwładnym przebywającym teraz na emeryturze lub rencie. Dzieje się tak dlatego, że świadczenia rzeczowe otrzymane przez emeryta bądź rencistę w związku z łączącym ich uprzednio z zakładem stosunkiem pracy czy chałupniczym oraz ekwiwalenty za te świadczenia są zwolnione z podatku dochodowego do 2280 zł rocznie na jedną taką osobę.

Co więcej, z opisanej ulgi korzystają również przekazane im bony towarowe do supermarketu. Nie ma przy tym znaczenia, z jakiego źródła były pracodawca sfinansował dane świadczenie rzeczowe albo jego pieniężny ekwiwalent: z zfśs, z funduszu socjalno-bytowego czy ze środków obrotowych przedsiębiorstwa.
Warto również wiedzieć, że organizując w firmie kolację wigilijną, musimy pamiętać o kilku zasadach. Po pierwsze: nie wolno nam jej sfinansować z zfśs, po drugie: nie możemy przygotować świątecznej biesiady dla niepełnosprawnych pracowników pokrytej z zfron.

Pomorski Urząd Skarbowy w piśmie z 18 września 2006 r. uznał, że jeśli rachunek za taką kolację opiewa na łączną odpłatność, to koszt imprezy nie stanowi indywidualnego przychodu i nie jest opodatkowany. Tym samym nie potrącamy od niego też składek. Teraz jednak organy skarbowe coraz częściej twierdzą, że ogólną cenę imprezy należy podzielić przez liczbę biesiadników i każdemu przypisać stosowny ułamek przychodu oraz opodatkować, a w konsekwencji i oskładkować.

Więcej w Rzeczpospolitej z 3 grudnia 2010 r.