Jakie są zasady wykorzystania dnia wolnego na poszukiwanie pracy?

Rzeczpospolita (2010-12-14), autor: Sylwia Zarzycka , oprac.: GR

gru 15, 2010

Pracownik jest w okresie wypowiedzenia (upłynie 31 grudnia) złożonego przez pracodawcę. 11 listopada przesłał do firmy e-mail tej treści: „Na 12 listopada poproszę wolne. Przysługuje mi trzy dni na szukanie pracy, ja chcę obecnie jeden”. Nie pojawił się w pracy 12 listopada, a od 15 jest na zwolnieniu lekarskim. Czy opisana sytuacja – samowolne skorzystanie z dni wolnych na poszukiwanie pracy – może być podstawą do dyscyplinarnego zwolnienia – pyta czytelnik Rzeczpospolitej.

Jak wyjaśnia „Rz”, o prawie pracownika dotyczącym zwolnienia na poszukiwanie pracy decyduje pracodawca. Podwładny powinien uzgodnić termin z szefem. Samo wysłanie e-maila z prośbą o wolne na poszukiwanie nowego zajęcia bez uzyskania akceptacji terminu przez pracodawcę nie uprawnia zatrudnionego do nieobecności w firmie.

W opisanej sprawie znaczenie ma  zachowanie się pracodawcy: czy w jakikolwiek sposób zareagował na otrzymany od pracownika e-mail, czy go zignorował, pozostawiając bez odpowiedzi. Szef powinien zareagować niezwłocznie na prośbę podwładnego o udzielenie mu dnia wolnego. Powinien więc odpowiedzieć na e-mail albo wyrażając zgodę na dzień wolny w proponowanym przez podwładnego terminie, albo odmawiając. Jeżeli tego nie zrobi, musi liczyć się z tym, że pracownik może nie pojawić się w pracy, traktując brak odpowiedzi jako milczącą akceptację.

Uznać należy, że gdy pracodawca nie wyraził zgody na zwolnienie pracownika w danym dniu na poszukiwanie pracy, a podwładny samowolnie z tego prawa skorzystał, szefowi wolno rozwiązać umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia na mocy art. 5 2 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy (tryb dyscyplinarny).

Więcej w Rzeczpospolitej z dnia 14 grudnia 2010 r.