Pracownik miał do 27 listopada zwolnienie lekarskie. Po tym dniu zadzwonił, że prawdopodobnie będzie miał dalej zwolnienie. Wynagrodzenia płatne mamy na 10 następnego miesiąca. W związku z brakiem informacji o dalszej chorobie dni 28 – 30 potraktowałam jako nieobecność usprawiedliwioną. 10 grudnia ten podwładny przyniósł zwolnienie lekarskie od 28 listopada. Co mam z nim dalej zrobić, skoro wynagrodzenie za listopad dostał przelewem na konto 9 grudnia? Czy muszę zrobić korektę? – pyta czytelniczka Rzeczpospolitej
Jak odpowiada ekspertka współpracująca z dziennikiem, pracodawca postąpił prawidłowo nie naliczając za okres od 28 do 30 listopada wynagrodzenia za czas choroby. Pracownik poinformował go bowiem jedynie o przyczynie nieobecności, ale nie przedstawił dokumentu uprawniającego do wypłaty wynagrodzenia chorobowego lub zasiłku.
Dopiero po dostarczeniu zaświadczenia lekarskiego pracodawca może ustalić i wypłacić wynagrodzenie za czas choroby.
Jeżeli pracodawca jest uprawniony do wypłaty zasiłków, to realizuje je w terminach przyjętych dla wypłaty wynagrodzeń lub dochodów. Natomiast ZUS powinien wypłacać zasiłki na bieżąco po ustaleniu uprawnień. W obu przypadkach zasiłki nie mogą być jednak rozliczone później niż w ciągu 30 dni od daty złożenia dokumentów niezbędnych do ustalenia uprawnienia do zasiłku.
W związku z dostarczeniem przez pracownika zwolnienia lekarskiego po dokonaniu wypłat wynagrodzeń pracodawca może rozliczyć zaległe zwolnienie w miesiącu następnym bez konieczności korygowania poprzedniej listy płac.
Więcej w Rzeczpospolitej z 14 grudnia 2010 r.