Czy kary umowne powinny być naliczane od kwoty brutto, czy netto?

Rzeczpospolita (2011-01-25), autor: Katarzyna Jędrzejewska , oprac.: GR

sty 26, 2011

Jeżeli nawet kara umowna jest liczona jako określony procent wynagrodzenia, to i tak strony powinny zastrzec ją precyzyjnie. VAT jest należnością publicznoprawną, którą wykonawca jest zobowiązany odprowadzić do urzędu skarbowego. Należy jednak pamiętać, że kara umowna jest instytucją całkiem odrębną od wynagrodzenia. To, od jakiej kwoty ma być liczona, powinno zostać jednoznacznie ustalone – czytamy w Rzeczpospolitej.

Nawet jeśli wierzyciel nie poniósł szkody, to nie zwalnia to dłużnika z obowiązku zapłaty kary umownej, jeżeli w umowie strony zastrzegły karę umowną na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Potwierdził to Sąd Najwyższy w uchwale z 6 listopada 2003 r. (III CZP 61/03): „jeżeli kara umowna przysługuje wierzycielowi w zastrzeżonej wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody, oznacza to, że nie ma w ogóle znaczenia także sam fakt wystąpienia szkody”. 

Co więcej, zastrzeżona kara umowna przysługuje niezależnie od tego, jaką faktycznie szkodę poniosła strona poszkodowana. Tę rekompensuje bowiem odszkodowanie, o którym mowa w art. 471 k.c. i art. 363 § 2 k.c.

Więcej w Rzeczpospolitej z 25 stycznia 2011 roku.