Informacja, że pracownik stara się o rentę, to za mało, by uznać, że nie powinien wykonywać zadań. Do tego potrzebny jest dokument wystawiony przez lekarza.
Jak czytamy w Rzeczpospolitej, okoliczność starania się przez pracownika o rentę z tytułu niezdolności do pracy nie oznacza, że jest on do pracy niezdolny. Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS oceny niezdolności do pracy, jej stopnia oraz ustalenia:
– daty powstania niezdolności do pracy,
– trwałości lub przewidywanego okresu niezdolności do pracy,
– związku przyczynowego niezdolności do pracy lub śmierci z określonymi okolicznościami,
– trwałości lub przewidywanego okresu niezdolności do samodzielnej egzystencji,
– celowości przekwalifikowania zawodowego,
dokonuje w formie orzeczenia lekarz orzecznik ZUS.
Zatem niezdolność do pracy zostanie dopiero stwierdzona przez lekarza orzecznika ZUS. To orzeczenie będzie następnie stanowiło dla organu rentowego podstawę do wydania decyzji w sprawie świadczeń przewidzianych w ustawie emerytalnej.
Jeśli pracownikowi zostanie przyznana renta z tytułu niezdolności do pracy i strony rozwiążą umowę o pracę, wówczas firma musi wypłacić odprawę pieniężną w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia.
Więcej w Rzeczpospolitej z 17 lutego 2011 r.