Nową daninę będą płacić banki, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe i oddziały kredytowe.
Jak donosi Rzeczpospolita, projekt ustawy o podatku bankowym jest już prawie gotowy. W przyszłym tygodniu zostanie opublikowany i trafi do konsultacji. Podatek będzie liczony od pasywów pomniejszonych o fundusze podstawowe oraz środki gwarantowane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. To oznacza, że im większa będzie kwota depozytów objętych gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w danym banku, tym mniejsza będzie podstawa opodatkowania.
Podatek ma objąć nie tylko banki, ale także spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe (SKOK) oraz oddziały instytucji kredytowych.
Minister Jacek Rostowski zapewnił, że środki z podatku bankowego nie będą szły do budżetu państwa, tylko do BFG. Będą służyć do ewentualnego dokapitalizowania banków w sytuacji kryzysu.
Bankowcy twierdzą, że nakładanie kolejnych obciążeń finansowych ograniczy ich możliwości kredytowe. Każdy dodatkowy podatek zmniejsza kwotę kapitałów banków, obniżając ich bezpieczeństwo i ograniczając poziom kredytów, które mogą być dostarczone kredytobiorcom.
Więcej w Rzeczpospolitej z 11 marca 2011 r.