Jak informuje Rzeczpospolita, tak wynika z art. 41 ust. 7 ustawy o systemie ubezpieczeń. W myśl tego przepisu każdy płatnik składek, a więc zarówno osoba prowadząca działalność gospodarczą, jak i duży przedsiębiorca zatrudniający kilkuset pracowników, jest zobowiązany sprawdzić nie później niż do 30 kwietnia następnego roku kalendarzowego prawidłowość danych przekazanych do ZUS w imiennym raporcie miesięcznym dotyczącym danego roku kalendarzowego.
Jak czytamy w dzienniku, do najczęściej popełnianych błędów należy złe wyliczanie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne przez osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą, gdy przebywają one przez część miesiąca na zwolnieniu lekarskim.
W takiej sytuacji podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne za ten miesiąc zostaje zmniejszona proporcjonalnie do liczby dni na zwolnieniu. Trzeba także pamiętać, że składka zdrowotna nie podlega w takim przypadku zmniejszeniu.
Poza tym większość korekt wynika z błędów formalnych polegających na podaniu nieprawidłowego kodu ubezpieczenia lub jego pominięciu, błędnym podaniu identyfikatorów NIP, PESEL czy REGON, a na koniec nieumieszczeniu podpisu pod deklaracją.
Wiele błędów zgłaszanych przez ZUS płatnikom wynika także z różnicy w informacjach podanych w deklaracjach ubezpieczeniowych i miesięcznych raportach.
Jak stwierdza w „Rz” Danuta Denkiewicz, ekspert ds. rozliczeń z ZUS, nie ma żadnego przepisu pozwalającego wyegzekwowanie obowiązku samosprawdzenia. Tym bardziej że przepisy nie przewidują np. konieczności sporządzenia protokołu sprawdzenia.
Więcej w Rzeczpospolitej z 28 marca 2011 r.