Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika,
gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania
z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności
czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies
za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i
wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z serwisu oznacza akceptację polityki cookie.
Przeczytaj tutaj: Polityka prywatności | Polityka cookieszamknij ×
.
W bazie wiedzy znajduje się 3967 pytań wraz z odpowiedziami.
Nowe przepisy dotyczące podatkowego rozliczenia samotnych rodziców, które obejmie rozliczenie za 2011 r. budzą wiele wątpliwości. Ministerstwo Finansów wskazało, że nie wystarczy samo legitymowanie się określonym stanem cywilnym. Równie istotne jest samotne troszczenie się o byt materialny i rozwój emocjonalny dziecka bez udziału innej osoby, tj. w szczególności jego ojca lub matki – czytamy w Rzeczpospolitej.
MF wyjaśnia, że samotne wychowywanie może trwać tylko przez część roku (np. kilka dni).
Sceptycznie do wyjaśnień resortu odnoszą się eksperci. Z pisma ministerstwa wynika, że organy podatkowe mogą zakwestionować np. preferencyjne rozliczenie osoby, której w wychowaniu dziecka pomaga partner niebędący jego ojcem lub dziadkowie dziecka. Co więcej, może to też dotyczyć np. rozwiedzionej matki, która otrzymuje alimenty od ojca dziecka, gdyż nie troszczy się sama o byt materialny potomka. Problemem może być też kwestia władzy rodzicielskiej, której rodzic obciążony obowiązkiem alimentacyjnym niekoniecznie zostaje pozbawiony – twierdzi w „Rz” Anna Welsyng, radca prawny i doradca podatkowy.
designed by INFO BAZA sp. z o.o. Wszystkie prawa zastrzeżone, kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów zamieszczonych na stronie bez zgody właściciela serwisu zabronione.