ZUS wstrzyma zasiłek, gdy podważy działalność

Rzeczpospolita (2011-04-12), autor: Mateusz Rzemek , oprac.: GR

kwi 12, 2011

Kobieta w ciąży, która założy firmę, może dostać nawet kilka tysięcy złotych zasiłku macierzyńskiego. Musi jednak faktycznie ją prowadzić – czytamy w Rzeczpospolitej.

Uchwała Sądu Najwyższego z 21 kwietnia 2010 r. daje kobietom w ciąży możliwość podwyższenia składki na ubezpieczenie chorobowe tuż przed urodzeniem dziecka, dzięki czemu może dostać nawet 5,7 tys. zł zasiłku macierzyńskiego miesięcznie.

Zdaniem Sądu Najwyższego, ZUS ma możliwość podważenia prawa do zasiłku. Nastąpi to wtedy, gdy udowodni, że firma została założona fikcyjnie. Na pewno zakwestionuje więc działalność, gdy jej właściciel oficjalnie prowadzący sklep nie będzie miał nawet umowy najmu żadnego lokalu. Inaczej będzie jednak w sytuacji, gdy przedsiębiorca, co prawda nie osiągnie przychodów, udowodni jednak, że pracował, żeby wykonać długoterminowy kontrakt, na przykład w branży budowlanej.

Jak wyjaśnia ekspert współpracujący z dziennikiem, kobieta na urlopie macierzyńskim może prowadzić działalność i osiągać przychód. W takim przypadku jedyna możliwość wstrzymania wypłaty zasiłku to zakwestionowanie działalności gospodarczej. Jest to możliwe wyjątkowo, gdy firma została założona wyłącznie po to, by wyłudzić świadczenie. Inaczej jest, jeśli kobieta w ciąży przed urlopem macierzyńskim korzysta ze zwolnienia chorobowego. Wtedy powinna się wystrzegać prowadzenia działalności, gdyż jakakolwiek aktywność skończy się zawieszeniem wypłaty tego świadczenia przez ZUS.

Więcej w Rzeczpospolitej z 12 kwietnia 2011 r.