Za złamaną nogę przedsiębiorca nie zawsze dostanie pieniądze

Rzeczpospolita (2011-04-18), autor: Ryszard Sadlik , oprac.: GR

kwi 18, 2011

ZUS odmówi wypłaty jednorazowego odszkodowania osobie prowadzącej działalność gospodarczą, która doznała uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku. Powód? Zadłużenie składkowe – czytamy w Rzeczpospolitej.

Osoba prowadząca działalność gospodarczą w razie doznania uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku przy tej działalności ma prawo do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego. Zgodnie z przepisem, aby nieszczęśliwe zdarzenie mogło być uznane za wypadek przy prowadzeniu działalności gospodarczej, muszą być spełnione cztery warunki: zdarzenie wystąpiło nagle, powodem jego zaistnienia była przyczyna zewnętrzna, jego skutkiem jest uraz lub śmierć oraz miało ono miejsce podczas wykonywania zwykłych czynności związanych z prowadzeniem tej działalności.

Osobom prowadzącym pozarolniczą działalność i z nimi współpracującym oraz członkom ich rodzin nie przysługują świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego, gdy w dniu wypadku przedsiębiorca ma zadłużenie z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne na kwotę przekraczającą 6,60 zł. Nie dostaną pieniędzy do czasu spłaty całego długu.

Jeśli więc przedsiębiorca ma zaległości wobec ZUS z tytułu składek na ponad 6,60 zł, to nie ma szans na żadne świadczenia z tytułu wypadku przy prowadzeniu swojej działalności z ubezpieczenia wypadkowego.
Nie otrzyma:

– zasiłku chorobowego – który przysługuje, gdy niezdolność do pracy spowodowana została wypadkiem przy pracy,

– świadczenia rehabilitacyjnego – które należy się po wyczerpaniu zasiłku chorobowego, jeśli ubezpieczony jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy,

– jednorazowego odszkodowania – które jest wypłacane ze względu na stały lub długotrwały uszczerbek na zdrowiu.

Więcej w Rzeczpospolitej z 18 kwietnia 2011 r.