Od kwot wypłacanych po śmierci podwładnego fiskus dostanie swoją część, ale ZUS nie

Rzeczpospolita (2011-04-20), autor: Renata Majewska , oprac.: GR

kwi 20, 2011

Od wynagrodzenia i zasiłku chorobowego, które otrzymuje rodzina zmarłego pracownika, zostanie pobrana zaliczka 18 proc. Nie ma mowy o składkach, kosztach uzyskania czy miesięcznej uldze podatkowej – czytamy w Rzeczpospolitej.

Pracownik umarł nagle w marcu 2011 r. na zawał. Zakład nie zdążył mu wypłacić za ostatni miesiąc zatrudnienia wynagrodzenia chorobowego i zasiłku chorobowego, świadczenia te musi przekazać członkom rodziny zmarłego (żona i 15-letnia córka), co uczyni w kwietniu br. Czy może z nich potrącić pożyczkę mieszkaniową, udzieloną zmarłemu rok temu ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych? Czy w tym wypadku część pieniędzy przypadającą na nieletnie dziecko uiszczamy do jego rąk? A co ze składkami – pyta czytelniczka.

Zdaniem eksperta, w momencie śmierci podwładnego, gdy stosunek pracy wygasa, wynagrodzenia i inne świadczenia ze stosunku pracy, jakich nie zdążyliśmy mu wypłacić, stają się w tej dacie prawami majątkowymi, które przechodzą po równo na jego małżonka oraz inne osoby spełniające warunki do uzyskania renty rodzinnej. Chodzi o wszelkie świadczenia należne pracownikowi, jakich nie uregulowaliśmy przed jego zgonem, np. wynagrodzenie za pracę, za czas choroby, za godziny nadliczbowe, premie, nagroda jubileuszowa, ekwiwalent za urlop wypoczynkowy.

Pracodawca sam powinien ustalić i zweryfikować wskazane uprawnienia i jak najszybciej uiścić członkom rodziny zatrudnionego, bez czekania na pozytywną decyzję przyznającą konkretnej osobie rentę rodzinną oraz na wyrok sądowy stwierdzający nabycie spadku lub akt notarialny poświadczający dziedziczenie oraz wyrok lub ugoda o dokonaniu podziału spadku

Ustawodawca wprowadził uproszczony sposób (z pominięciem prawa spadkowego) wsparcia osób bliskich nieżyjącego zatrudnionego, do których utrzymania się on przyczyniał. Chodzi o to, aby szybko uzyskali finansową pomoc po śmierci często jedynego albo też głównego żywiciela. Dopiero w razie braku małżonka bądź innych członków rodziny uprawnionych do renty rodzinnej opisane prawa majątkowe wchodzą w skład spadku i podlegają dziedziczeniu według powszechnych reguł.

W sprawie z powyższego pytania nie dojdzie jednak do dziedziczenia praw majątkowych ze stosunku pracy, ponieważ po zmarłym została żona i małoletnie dziecko, czyli dwoje uprawnionych.

Więcej w Rzeczpospolitej z 20 kwietnia 2011 r.