Od umorzonego zobowiązania socjalnego nie ma składek

Rzeczpospolita (2011-04-26), autor: Renata Majewska , oprac.: GR

kwi 26, 2011

Zwalniając zatrudnionego z obowiązku zwrotu pieniędzy z zfśs, nie pobieramy od umorzonej sumy daniny na rzecz ZUS – czytamy w Rzeczpospolitej.

Dzieje się tak dlatego, że wszystkie świadczenia z zfśs nie podlegają ubezpieczeniom bez limitu ich wartości.
Wynika tak z § 2 ust. 1 pkt 19 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.

Wymóg jest jeden: obowiązujący u nas regulamin gospodarowania tymi środkami musi przewidywać możliwość darowania długu i okoliczności, kiedy jest to dopuszczalne. Gdyby zabrakło takiego postanowienia, kontrolerzy z ZUS mogliby podważać umorzoną pożyczkę jako świadczenie sfinansowane z zfśs i zażądać składek (wyrok Sądu Najwyższego z 16 września 2009,1 UK121/09). Umorzonej pożyczki mieszkaniowej nie wykazujemy w żadnych dokumentach ubezpieczeniowych.

Inaczej wygląda kwestia opodatkowania umorzonej pracownikowi pożyczki z zfśs. Podatku dochodowego nie pobieramy od wartości otrzymanych przez pracownika w związku z finansowaniem działalności socjalnej, świadczeń rzeczowych i pieniężnych pokrytych w całości z zfśs – do kwoty 380 zł rocznie na jednego pracownika.

Istnieją wątpliwości co do kwalifikacji umorzonej pożyczki. Wydaje się jednak, że korzysta ona z opisanego zwolnienia. Od nadwyżki ponad wskazany limit musimy już jednak pobrać zaliczkę podatkową na zasadach dotyczących przychodu ze stosunku pracy.

Więcej w Rzeczpospolitej z 26 kwietnia 2011 r.