Grunt niepewny, a podatek tak

Rzeczpospolita (2011-07-26), autor: Grażyna J. Leśniak , oprac.: GR

lip 26, 2011

Fiskus żąda daniny od terenów, które na razie tylko w studium są przeznaczone pod budowę.

Jak czytamy w Rzeczpospolitej art. 43 ust. 1 pkt 9 ustawy o VAT, przewiduje zwolnienie dla dostawy takich terenów. Kłopot polega na tym, że ustawa mówi wprawdzie o „terenach niezabudowanych innych niż budowlane oraz przeznaczone pod zabudowę”, ale nie zawiera definicji ani terenów budowlanych, ani przeznaczonych pod zabudowę. Nie wiadomo więc, co to oznacza i jakimi kryteriami należy się kierować przy ustalaniu przeznaczenia danego gruntu.

Urzędy skarbowe stosują ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i twierdzą, że właściwym dokumentem do ustalenia, czy grunt jest budowlany, jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Jeśli gmina nie ma takiego planu, to – zdaniem fiskusa – w następnej kolejności należy sprawdzić, jakie jest przeznaczenie gruntów w decyzji o warunkach zabudowy. Jeśli natomiast nie ma ani planu zagospodarowania, ani warunków zabudowy, to w opinii urzędników sięgnąć należy do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy.
Tak uważa np. dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z 22 kwietnia 2011 r. (nr IPPP1-443-437/11-5/IG0). Według niego ustalenia studium są wiążące dla organów gminy przy sporządzaniu planów miejscowych. W efekcie przy sprzedaży terenów, które w gminnym studium określone zostały jako tereny przeznaczone pod zabudowę, nie będzie zwolnienia podatkowego określonego w art. 43 ust. 1 pkt 9.

Oznacza to, że działka taka zostanie opodatkowania 23-proc. stawką VAT.
Dla fiskusa nie ma znaczenia, jak zaklasyfikowane są grunty w ewidencji gruntów i budynków. Bo, jak twierdzi dyrektor warszawskiej Izby Skarbowej, ewidencja ta jest jedynie urzędowym zbiorem informacji faktycznych. Wynikające z niej zapisy są – według niego – odzwierciedleniem stanu faktycznego i prawnego na dzień dokonania wpisu.

Więcej w Rzeczpospolitej z 25 lipca 2011 r.