Czy świadczący usługę powinien płacić za używanie rzeczy klienta?

Rzeczpospolita (2011-08-23), autor: Edyta Glebicka , oprac.: GR

sie 23, 2011

Czy należy ustalić wynagrodzenie, jakie usługodawca uiszczałby zleceniodawcy w związku z używaniem do pracy infrastruktury biurowej zleceniodawcy, tak aby żadna ze stron umowy nie poniosła jakichkolwiek negatywnych skutków podatkowych?

Zawarliśmy z osobą prowadzącą działalność gospodarczą umowę, w ramach której będzie ona administrowała nieruchomościami, których jesteśmy właścicielem. Czy nie powinniśmy ustalić wynagrodzenia, jakie usługodawca uiszczałby nam w związku z używaniem do pracy naszych pomieszczeń i naszego sprzętu biurowego, tak aby żadna ze stron umowy nie poniosła jakichkolwiek negatywnych skutków podatkowych? – pyta czytelnik Rzeczpospolitej.

Zdaniem eksperta w opisanej sytuacji nie ma potrzeby nie tylko ustalania wynagrodzenia za korzystanie z infrastruktury biurowej zleceniodawcy, ale nawet nie ma potrzeby regulowania tego odrębnie w umowie.
Korzystanie z infrastruktury jest bowiem faktycznie nierozerwalnie związane z prawidłowym wykonywaniem umowy w jej podstawowym zakresie. Trudno zatem uznać, że jeżeli usługodawca nie zapłaci za możliwość prawidłowego wykonywania umowy, uzyska nieodpłatne świadczenie, czy że zleceniodawca utraci możliwość używania pomieszczeń i urządzeń na własne potrzeby. Przecież, aby ktoś prawidłowo wykonał dla firmy zlecenie dotyczące jej majątku, musi mieć dostęp do wielu informacji dotyczących tego majątku, a uzyskać je może korzystając właśnie z infrastruktury firmy.

Natomiast w przypadku wykorzystywania przez menedżera np. samochodu dla celów prywatnych i ponoszenia kosztów takiego korzystania w całości lub w części przez spółkę wnioskodawca uzyskiwałby nieodpłatne świadczenia, które podlegałyby opodatkowaniu łącznie z innymi składnikami wynagrodzenia.

Więcej w Rzeczpospolitej z 23 sierpnia 2011 r.