Bez podatku od służbowego telefonu

Rzeczpospolita (2011-09-06), autor: Mateusz Szewczyk , oprac.: GR

wrz 6, 2011

Gdy zostały wyznaczone limity na połączenia służbowe a pracownik płaci za rozmowy po ich przekroczeniu, nie można mówić o powstaniu korzyści majątkowych po jego stronie – informuje Rzeczpospolita.

Według ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych dochodem z pracy może być również wartość dóbr i usług przekazanych w naturze a także nieodpłatne świadczenia. Za takie może być uznana wartość połączeń telefonicznych wykraczających poza zakres obowiązków służbowych. Uregulowanie formy korzystania ze służbowego telefonu komórkowego pozwala uniknąć tego ryzyka. Potwierdza to interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 20 lipca 2011 r.

Spółka wnioskująca o wydanie interpretacji, stworzyła wewnętrzny regulamin, w którym uzależniła przyznanie pracownikowi telefonu komórkowego i kart modemowych od złożenia wcześniejszego wniosku wraz z uzasadnieniem i wykazania związku z wykonywanymi obowiązkami służbowymi.

Zatrudnionym przyznawano limity kwotowe na rozmowy telefoniczne i transfer danych. Wartość rozmów je przekraczającą spółka traktuje jako rozmowy i połączenia prywatne i fakturuje na pracowników naliczając VAT. Zdaniem spółki ani kwoty przyznanych limitów, ani wartość połączeń po ich przekroczeniu nie są ich przychodem i nie podlegają PIT.

Izba potwierdziła, że nie dochodzi tu do nieodpłatnego świadczenia. Obowiązek obciążenia PIT powstałby jedynie wtedy, gdyby pracownicy korzystali z telefonów i Internetu dla celów prywatnych, natomiast spółka ponosiłaby koszty takiego korzystania w całości lub w części.

Więcej w Rzeczpospolitej z dnia 5 września 2011 r.