Po rozstaniu bez wzajemnych zobowiązań

Rzeczpospolita (2014-04-14), autor: Izabela Nowacka , oprac.: GR

kwi 14, 2014
Zatrudniamy 23 pracowników. Jeden z nich zostanie zwolniony z firmy z końcem marca br. Wtedy rozwiąże się jego umowa na czas nieokreślony, którą wypowiedział pracodawca. Zastosowano miesięczny okres wypowiedzenia. Do końca stycznia 2014 r. pracownik miał umowę na czas określony (trwała osiem miesięcy), a od 1 lutego podpisał angaż bezterminowy. Szef zdecydował się go wypowiedzieć z powodu pogorszenia sytuacji ekonomicznej firmy, która z dnia na dzień straciła głównego odbiorcę towarów. Z firmy musi odejść jeszcze pięć osób. Jak naliczyć tej osobie ekwiwalent za urlop za 2014 r. przy zatrudnieniu na czas określony i nieokreślony? Czy do obliczeń przyjąć też wynagrodzenia z poprzedniej umowy terminowej? Czy przysługuje jej wynagrodzenie na poszukiwanie pracy i odprawa za zwolnienie? Pensja pracownika składa się ze stawki godzinowej 10,50 zł oraz dodatku za niepalenie 100 zł i zmiennej miesięcznej premii wynoszącej od 5 do 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Za styczeń i luty premia wyniosła odpowiednio 10 i 15 proc. Wynagrodzenie i dodatek płacimy ostatniego dnia miesiąca, a premię piątego dnia za miesiąc poprzedni. Jak postąpić z premią wypłaconą w lutym za styczeń? Kiedy należy pracownikowi wypłacić wszystkie należności? – pyta czytelnik Rzeczpospolitej.

Pracownikowi, z którym ma zostać rozwiązania umowa o pracę, trzeba wypłacić zarówno ostatnie wynagrodzenie, jak i z inne należności przypadające do zapłaty w związku z zakończeniem współpracy. Najczęściej jest to ekwiwalent za niewykorzystany w naturze urlop wypoczynkowy, odprawy, a także wynagrodzenie za tzw. dni wolne na poszukiwanie pracy, jeśli podwładny skorzystał z tego uprawnienia. 
Umowę o pracę na czas nieokreślony można rozwiązać m.in. w następstwie wypowiedzenia dokonanego przez jedną ze stron – pracownika lub pracodawcę. Okres wypowiedzenia zależy od stażu pracy u konkretnego pracodawcy, wynosi on od dwóch tygodni do trzech miesięcy. Przy zatrudnieniu trwającym co najmniej sześć miesięcy wymówienie trwa miesiąc. Do zakładowego stażu wlicza się okresy poprzednich umów zawartych z tym pracodawcą, np. na okres próbny czy czas określony. U pracownika czytelnika prawidłowo ustalono długość okresu wypowiedzenia.

W czasie co najmniej dwutygodniowego wymówienia umowy dokonanego przez pracodawcę pracownik może skorzystać z wolnego na poszukiwanie nowego zajęcia, zachowując prawo do pensji (art. 37 § 1 k.p.).  
Aby wybrać te dni wolne, pracownik powinien o nie wystąpić. Szef nie musi więc sam ich udzielać. Powinien jednak powiadomić pracownika, że ma takie prawo.

Zwolnienie daje na dni, które są dla etatowca dniami pracy, w terminie wspólnie uzgodnionym. Jest ono płatne. Wynagrodzenie oblicza się, stosując § 5 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 29 maja 1996 r. w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w kodeksie pracy (Dz.U. nr 62, poz. 289 ze zm.).

Zgodnie z instrukcją przy ustalaniu wynagrodzenia za czas zwolnienia od pracy (…), gdy przepisy przewidują zachowanie przez pracownika prawa do wynagrodzenia, stosuje się zasady obowiązujące przy ustalaniu wynagrodzenia za urlop, z tym że składniki wynagrodzenia ustalane w wysokości przeciętnej oblicza się z miesiąca, w którym przypadło zwolnienie od pracy (…). Stąd składniki zmienne przysługujące za okresy nie dłuższe niż miesiąc, np. premie regulaminowe, nie są zliczane z trzech miesięcy poprzedzających miesiąc skorzystania ze zwolnienia, ale przyjmuje się je z tego bieżącego miesiąca. Stawkę za jedną godzinę zwolnienia ustala się, dzieląc zmienny składnik przez liczbę godzin przepracowanych przez pracownika w tym miesiącu, a następnie mnożąc tę stawkę przez liczbę godzin zwolnienia. 

Odnosząc to do pytania czytelnika, jeśli pracownik poprosi o takie zwolnienie, wynagrodzenie należy ustalić z premii marcowej. Natomiast składniki w stałej miesięcznej stawce wypłaca się normalnie, bez konieczności przeliczania.

Jeśli zwalniany nie wybrał przysługującego mu urlopu wypoczynkowego w całości lub w części z powodu rozwiązania umowy, ma prawo do ekwiwalentu pieniężnego. Szef nie musi go wypłacać, gdy strony postanowią o wykorzystaniu tego wolnego w czasie, zatrudnienia w tej samej firmie na podstawie kolejnej umowy zawartej bezpośrednio po rozwiązaniu lub wygaśnięciu poprzedniego angażu z tym pracodawcą.

Tak mogło być u pracownika czytelnika. Nabył prawo do kolejnego urlopu 1 stycznia 2014 r. Po rozwiązaniu się umowy terminowej nawiązał kolejną, na czas nieokreślony. Ekwiwalent będzie mu się należał dopiero w miesiącu ustania tego ostatniego zatrudnienia.

Ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy ustala się, stosując zasady obowiązujące przy obliczaniu wynagrodzenia urlopowego, z uwzględnieniem pewnych zmian, określonych w § 15-19 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (Dz.U. nr 2, poz. 14 ze zm., dalej rozporządzenie urlopowe). Zmienne składniki wynagrodzenia przysługujące pracownikowi za okresy nie dłuższe niż miesiąc, wypłacone w ciągu trzech miesięcy bezpośrednio poprzedzających miesiąc nabycia prawa do ekwiwalentu, uwzględnia się w średniej wysokości z tego okresu.

Skoro pracownik nabędzie prawo do ekwiwalentu w marcu, należałoby wziąć zmienne premie z okresu grudzień 2013 r. – luty 2014 r. Jednak w grudniu i styczniu pracownik miał jeszcze umowę czasową, która rozwiązała się z końcem stycznia. Dlatego wynagrodzeń z poprzedniego angażu nie można uwzględnić. Przyjmuje się tylko wynagrodzenia i inne świadczenia z bieżącego stosunku pracy, który się kończy. Należy więc potraktować tę sytuację tak, jakby pracownika zatrudniono 1 lutego 2014 r., bez odnoszenia się do wcześniejszej umowy.

Przy rozwiązaniu umowy przed przyjętą datą wypłaty wynagrodzeń, np. w trakcie miesiąca lub w ostatnim jego dniu, gdy płace reguluje się w następnym miesiącu, należne wynagrodzenie za pracę z pozostałymi świadczeniami, wypłaca się w dniu ustania stosunku pracy. Wymagalność tych świadczeń, a więc i termin ich spełnienia, przypada zatem na dzień, w którym kończy się zatrudnienie. Dochodzi wtedy do zerwania więzi prawnej między stronami i to zobowiązuje je do wzajemnego rozliczenia się. 
W terminie późniejszym, już po ustaniu zatrudnienia, można dokonać wypłaty jedynie w wyjątkowych wypadkach. 

Więcej w Rzeczpospolitej z 27 marca 2014 r.