Fałszywe dokumenty świadczenia nie dadzą

Rzeczpospolita (2014-09-22), autor: Ryszard Sadlik , oprac.: GR

wrz 24, 2014
W myśl art. 84 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2013 r., poz. 1442 ze zm., dalej ustawa o sus) ten, kto pobrał nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, musi je oddać z odsetkami w wysokości i na zasadach określonych w prawie cywilnym – czytamy w Rzeczpospolitej
 
Według art. 84 ust. 2 tej ustawy za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się te:
 
• wypłacone mimo istnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli pobierający świadczenie był pouczony o braku prawa do nich,
 
• przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez pobierającego świadczenia.
 
Przepis ten stosuje się także do zasiłków chorobowych oraz innych świadczeń wypłacanych z ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 19 lutego 2014 r.(l UK331/13). Stwierdził, że art. 66 ust. 2 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. Dz.U. z 2014 r., poz. 159, dalej ustawa zasiłkowa) nie stanowi przepisu szczególnego wobec art. 84 ust. 2 ustawy o sus w tym znaczeniu, że wyłącza stosowanie tej ostatniej regulacji do nienależnie pobranych świadczeń. Art. 66 ust. 2 ustawy zasiłkowej w szczególny sposób określa zasady potrącenia oraz egzekucji. Nie wyłącza natomiast stosowania definicji nienależnie pobranych świadczeń z art. 84 ust. 2 ustawy o sus. Stosuje się ją bowiem do wszystkich ubezpieczeń społecznych, w tym m.in. w razie choroby i macierzyństwa (art. 1 pkt 3 ustawy o sus). Oznacza to, że chcąc odzyskać nienależnie pobrane świadczenia wynikające z ustawy zasiłkowej, ZUS musi wykazać przesłanki z art. 84 ust. 2 ustawy o sus.
 
ZUS może więc domagać się oddania np. zasiłku chorobowego, jeśli wypłacono go, choć istniały okoliczności skutkujące ustaniem do niego prawa lub wstrzymaniem wypłaty. Jednak zasiłek ten będzie pobrany nienależnie tylko wtedy, gdy osoba go uzyskująca była właściwie pouczona o braku takiego prawa. Aby zatem uznać, że zasiłek należy oddać, po pierwsze trzeba wykazać, że przyjmujący świadczenie nie miał do niego prawa, a po drugie – że był tego świadomy dzięki pouczeniu. Obie te przesłanki mają wystąpić w trakcie pobierania np. zasiłku, a nie po jego wypłaceniu. Przy czym pouczenie ma być na tyle zrozumiałe, aby pobierający świadczenie mógł odnieść je do swojej sytuacji. W razie sporu co do tego sąd, rozstrzygając odwołanie od decyzji ZUS, ustala, czy pouczenie było zrozumiałe dla świadczeniobiorcy. Jeśli uzna, że było abstrakcyjne i zbyt ogólne, osoba ta nie musi oddać pobranego świadczenia, choćby nawet z innych źródeł mogła się dowiedzieć o tych okolicznościach.
 
Ten, kto świadomie wprowadził ZUS w błąd, np. przedstawiając fałszywe zeznania świadków, zaświadczenia, świadectwa pracy czy składając sfałszowane zwolnienia lekarskie, musi zwrócić świadczenie przyznane lub wypłacone w związku z tym błędem. Do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń w razie złożenia nieprawdziwych zeznań lub przedstawienia fałszywych dokumentów wystarczy sama ich wypłata na tej podstawie, nawet bez wiedzy i świadomości świadczeniobiorcy, że w ten sposób ZUS został wprowadzony w błąd. Przy czym ubezpieczony, któremu przyznano i wypłacono zasiłek na podstawie fałszywych dokumentów lub w efekcie świadomego wprowadzenia w błąd ZUS, ma go zwrócić i nie może bronić się zarzutem, że to płatnik składek spowodował wypłatę tego świadczenia.
 
Więcej w Rzeczpospolitej z 22 września 2014 r.