W 2010 r. kupiłam samochód osobowy. W lipcu 2014 r. zaczęłam prowadzić własną firmę (jednoosobowa działalność gospodarcza). Chciałabym wprowadzić ten samochód do niedawno utworzonej (sierpień 2014 r.) ewidencji środków trwałych. Niestety, zaginęła mi umowa sprzedaży auta, na podstawie której nabyłam pojazd od osoby indywidualnej. Szacuję, że wartość rynkowa tego pojazdu we wrześniu 2014 r. wynosi około 21 000 zł. Czy mogę ustalić wartość początkową tego pojazdu w drodze wyceny i czy muszę powoływać w tej sprawie biegłego? – pyta czytelniczka Rzeczpospolitej
Jak odpowiada ekspert współpracujący z dziennikiem „Rz” – wyceny wartości początkowej dokonuje podatnik. Nie ma obowiązku korzystania z usług biegłego rzeczoznawcy. Ustawa o PIT stanowi jedynie, że wycena powinna być przeprowadzona z uwzględnieniem cen rynkowych środków trwałych tego samego rodzaju z grudnia roku poprzedzającego rok założenia ewidencji oraz stanu i stopnia ich zużycia. Nie ma oczywiście przeszkód, aby podatnik skorzystał z usług rzeczoznawczy i zlecił mu wycenę. Opinia rzeczoznawcy w tym zakresie może być dowodem dla organu podatkowego. W myśl art. 180 § 1 ordynacji podatkowej jako dowód należy bowiem dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem.
Czytelniczka nie musi zatem powoływać biegłego, aby ustalić wartość początkową pojazdu w drodze wyceny. Wycena ta musi jednak uwzględniać ceny rynkowe środków trwałych tego samego rodzaju z grudnia 2013 r. oraz stan i stopień zużycia pojazdu. Skorzystanie z usług rzeczoznawcy nie będzie jednak błędem.
Więcej w Rzeczpospolitej z 29 września 2014 r.