Szef zaświadczy o nieszczęśliwym zdarzeniu w firmie

Rzeczpospolita (2016-05-24), autor: Marcin Nagórek , oprac.: GR

maj 24, 2016
Pracownik uległ wypadkowi przy wykopie ręcznym. ZUS odmówił mu jednorazowego odszkodowania, bo rzekomo dane z dokumentacji szpitalnej (podane lekarzowi) są niezgodne z protokołem powypadkowym. W nim uznałem zdarzenie za wypadek przy pracy (wprost – byłem świadkiem), ale z dokumentacji szpitalnej to nie wynikało. ZUS podał, że po pierwsze do zdarzenia doszło w innych okolicznościach, niż zapisano w tych papierach, po drugie – sam uraz nie uzasadnia orzeczenia uszczerbku na zdrowiu. Czy pracownikowi przysługuje odwołanie od decyzji ZUS? Czy ma szansę na zmianę ustaleń organu? – pyta czytelnik Rzeczpospolitej
 
Tak – odpowiada ekspert współpracujący z dziennikiem „Rz”. W podanym stanie faktycznym kwestią sporną jest ustalenie, czy pracownikowi przysługuje prawo do odszkodowania z ubezpieczenia wypadkowego, a tym samym czy zdarzenie, jakiemu uległ, było wypadkiem przy pracy.
Jak wynika z art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych.
ZUS odmówił pracownikowi wypłaty odszkodowania z ubezpieczenia wypadkowego, powołując się zapewne na art. 22 ust. 1 pkt 3 ustawy wypadkowej. Zgodnie z nim ZUS odmawia przyznania świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego, gdy protokół powypadkowy zawiera stwierdzenia bezpodstawne.
W doktrynie prawa pracy wskazuje się z kolei, że „stwierdzenia bezpodstawne” dotyczą ustaleń zawartych w protokole niemających miejsca w rzeczywistości albo wypaczających rzeczywistość (por. „Komentarz do art. 22 ustawy wypadkowej” pod red. prof. Małgorzaty Gersdorf, Beata Gudowska). Podkreśla się też, że w tym zakresie chodzi o ustalenia nieprawdziwe czy niesłuszne.
W konsekwencji trzeba przyjąć, że u podstaw odmowy przez ZUS przyznania świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego leży przede wszystkim ustalenie, iż zdarzenie nie jest wypadkiem przy pracy. Jednak okoliczności podane w opisie czytelnika wskazują, że doszło do zdarzenia mającego cechy wypadku przy pracy, skoro uraz nastąpił w związku z wykonywaniem pracy. Dlatego pracownik powinien odwołać się od decyzji ZUS do właściwego miejscowo sądu rejonowego (sądu pracy). W odwołaniu należy wskazać środki dowodowe, aby wykazać zasadność przedstawianych argumentów.
W szczególności należy powołać na świadka m.in. pracodawcę, który – jak wynika z opisu – widział wypadek. Można też powołać np. biegłego specjalistę lekarza chirurga, który w opinii wykaże doznany uszczerbek na zdrowiu.

Więcej w Rzeczpospolitej z 24 maja 2016 r.