Jak obliczać termin do wydania decyzji w sprawie świadczenia rehabilitacyjnego

Dziennik Gazeta Prawna (2017-12-28), autor: Joanna Śliwińska , oprac.: GR

sty 2, 2018
Pracowałam na etacie, obecnie prowadzę firmę, ale od dłuższego czasu choruję. Złożyłam wniosek o świadczenie rehabilitacyjne już pięć miesięcy temu. Nie dostałam jeszcze żadnej decyzji ani pieniędzy, co jakiś czas dostaję z ZUS do wiadomości pisma, w których przesyła moją sprawę między oddziałami. Dzwoniłam do ZUS i powiedziano mi, że oddziały muszą uzgodnić kwestię okresu zasiłkowego (trwa jakiś spór). Dopiero wtedy będzie można liczyć termin do wydania decyzji. Czy to prawda? Co mogę zrobić, aby przyspieszyć cały proces? – pyta czytelnik Dziennika Gazety Prawnej
 
Jak odpowiada ekspertka współpracująca z „DGP” – ustawa o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa nie pozostawia wątpliwości – płatnicy składek wypłacają świadczenia w terminach przyjętych dla wypłaty wynagrodzeń lub dochodów, natomiast ZUS (jak w tym przypadku) bieżąco po stwierdzeniu uprawnień. Świadczenie to wypłaca się nie później jednak niż w ciągu 30 dni od daty złożenia dokumentów niezbędnych do stwierdzenia uprawnień do zasiłków. Nie ma więc znaczenia, że poszczególne oddziały ZUS lub jednostki organizacyjne wewnątrz oddziałów nie mogą osiągnąć wspólnego stanowiska. ZUS traktowany jest jako całość. Skoro więc ubezpieczony złożył wszelkie niezbędne dokumenty, to w ciągu 30 dni powinien otrzymać albo pieniądze, albo decyzję odmowną. Jeśli tak się nie stało, ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych daje ubezpieczonemu prawo do złożenia odwołania od niewydania decyzji. Co ciekawe jednak, nie można go złożyć już po 30 dniach od wniosku (niezbędnych dokumentów), ale dopiero po dwóch miesiącach. Sąd, uwzględniając takie odwołanie, może zobowiązać ZUS do wydania decyzji albo orzec co do istoty sprawy, tj. przyznać lub odmówić świadczenia. W pierwszym przypadku odwołującemu będzie przysługiwało odwołanie od wydanej w końcu przez ZUS decyzji, zaś w drugim – apelacja do sądu II instancji.
W wyroku uwzględniającym odwołanie sąd stwierdza, czy niewydanie decyzji nastąpiło z rażącym naruszeniem prawa. Takie stwierdzenie ułatwia uzyskanie odsetek od ZUS, jednak jego brak nie wyklucza ich uzyskania, naraża jedynie na kolejny spór. Na podstawie art. 85 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jeżeli ZUS w terminach przewidzianych w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń społecznych nie ustalił prawa do świadczeń lub nie wypłacił tego świadczenia, jest zobowiązany do wypłaty odsetek od tego świadczenia w wysokości odsetek ustawowych określonych przepisami prawa cywilnego. Nie dotyczy to przypadku, gdy opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które ZUS nie ponosi odpowiedzialności. Bezzasadne niewydanie decyzji w terminie z powodu przedłużających się uzgodnień wewnątrzorganizacyjnych można zakwalifikować jako tego typu okoliczności.

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 28 grudnia 2017 r.