Ruszają pierwsze kontrole doraźne RODO. Planowe dopiero w przyszłym roku

Dziennik Gazeta Prawna (2018-08-07), autor: Joanna Pieńczykowska , oprac.: GR

sie 7, 2018
W sierpniu Urząd Ochrony danych Osobowych sprawdzi różne podmioty na podstawie skarg i zgłoszonych naruszeń. Później w konkretnych branżach. Ale w jednym i drugim przypadku już na nowych zasadach – donosi Dziennik Gazeta Prawna.
 
Obok kontroli doraźnych odrębną kategorią mają być – podobnie jak w latach wcześniejszych – kontrole planowe. Chodzi o działania sprawdzające w wybranych sektorach gospodarki albo weryfikujące realizację danego obowiązku, np. informacyjnego. Ich plan sporządza się z dużym wyprzedzeniem, a tego typu kontrole – zaplanowane na I półrocze 2018 r. – zostały już zrealizowane. UODO nie przewiduje natomiast stworzenia takiego planu sektorowych kontroli w najbliższym czasie. Ma powstać – według obecnych założeń – na rok 2019.
Od 25 maja za sprawą RODO kontrole będą przeprowadzane na zmienionych zasadach, a prezes UODO został w tym zakresie wyposażony w nowe prawne mechanizmy.

  • Nowością są kary, jakie będzie mógł nałożyć. W przypadku przedsiębiorców unijne rozporządzenie o ochronie danych (RODO) przewiduje możliwość nakładania przez organ nadzorczy kar w wysokości nawet do 20 mln euro lub 4 proc. obrotu przedsiębiorstwa w roku poprzedzającym naruszenie przepisów (w przypadku instytucji sektora finansów publicznych czy instytucji kultury – kary są niższe).
  • Zmiany zaszły także w procedurze kontroli. Nie może ona trwać dłużej niż 30 dni. Tyle maksymalnie dni może upłynąć od dnia okazania kontrolowanemu lub innej osobie wskazanej w przepisach imiennego upoważnienia do przeprowadzenia kontroli oraz legitymacji służbowej bądź innego dokumentu potwierdzającego tożsamość do dnia podpisania protokołu kontroli przez przedsiębiorcę. Do terminu nie wlicza się terminów przewidzianych na zgłoszenie zastrzeżeń do protokołu kontroli lub podpisanie i doręczenie protokołu kontroli przez kontrolowanego.
  • Nowością jest możliwość przeprowadzenia kontroli w asyście policji. To może ułatwić pracę inspektorom w sytuacji, kiedy kontrolowany np. utrudnia wejście do swojej siedziby lub zbieranie dowodów.
  • Prezes UODO może żądać od kontrolowanego przedstawienia tłumaczenia na język polski sporządzonej w języku obcym dokumentacji. Przy czym tłumaczenie to przedsiębiorca jest obowiązany wykonać na własny koszt. – Jeżeli takiej dokumentacji nie zapewni, to może być na niego nałożona kara grzywny w wysokości od 500 zł do 5 tys. zł – przypominają przedstawiciele UODO.
  • Kontrolujący mają prawo sporządzać nagrania i fotografie z przeprowadzanych działań. Mogą to robić w uzasadnionych przypadkach. Jest to uprawnienie przewidziane wprost w nowej ustawie o ochronie danych osobowych.
  • Inspektorzy będą mogli w razie potrzeby wkroczyć do siedziby przedsiębiorcy z ekspertami zewnętrznymi, specjalizującymi się w wybranej dziedzinie.
 
Kontrolerzy mają prawo: wstępu w godzinach 6‒22 na grunt oraz do budynków, lokali lub innych pomieszczeń; wglądu do dokumentów i informacji mających bezpośredni związek z zakresem przedmiotowym kontroli; przeprowadzania oględzin miejsc, przedmiotów, urządzeń, nośników oraz systemów informatycznych lub teleinformatycznych służących do przetwarzania danych. Mogą żądać złożenia pisemnych lub ustnych wyjaśnień oraz przesłuchiwać w charakterze świadka osoby w zakresie niezbędnym do ustalenia stanu faktycznego. Mają też prawo zlecać sporządzanie ekspertyz i opinii.

Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 7 sierpnia 2018 r.