Środowiskowe domy ze zbyt niską dotacją

Rzeczpospolita , autor: Ag , oprac.: GR

kwi 26, 2021
Pieniądze przekazywane przez wojewodę na działalność środowiskowego domu samopomocy są zbyt małe i wpływają na ograniczenie zakresu oferowanych usług. Dlatego dotacja na ten cel powinna być zwiększona. Taki postulat znalazł się w stanowisku przyjętym przez Śląski Związek Gmin i Powiatów – donosi Dziennik Gazeta Prawna.
 
Środowiskowe domy samopomocy są placówkami przeznaczonymi dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Prowadzą je samorządy jako zadanie zlecone, a ich funkcjonowanie jest finansowane przez budżet państwa. Zgodnie z art. 51c ust. 3 ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1876 ze zm.) kwota dotacji na jednego uczestnika wynosi nie mniej niż 250 proc. kryterium dochodowego obowiązującego w pomocy społecznej. Kwota bazowa dotacji może być przez wojewodę zwiększona o 20 proc. – w zależności od liczby podopiecznych placówki, jakości i rodzaju świadczonych usług, lub o 30 proc. – w przypadku osób z niepełnosprawnościami sprzężonymi i spektrum autyzmu.
 
Zdaniem ŚZGiP dotacja, która nie zmieniła się od 2019 r., jest zbyt niska, jeśli weźmie się pod uwagę bieżące koszty utrzymania domów, związane chociażby z opłatami i wynagrodzeniami. Jej zwiększenie jest fakultatywnym uprawnieniem wojewody, co uniemożliwia zaciąganie przez ŚDS stałych zobowiązań, takich jak podwyżki pensji dla pracowników. Nawet gdy już dochodzi do podniesienia dotacji, jak stało się w tym roku z kwotą przekazywaną na osoby z autyzmem, to ze względu na to, że tacy podopieczni potrzebują wsparcia i opieki o szczególnym charakterze, nie jest możliwe zapewnienie ich na wymaganym poziomie. Organizacja apeluje więc o wzrost dotacji.
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej z 26 kwietnia 2021 r.