CIT: kiedy dokumentować transakcje z udziałowcem

Rzeczpospolita (2010-05-19), autor: Konrad Piłat , oprac.: GR

maj 20, 2010

Jak informuje „Rzeczpospolita” firma musi sporządzić dokumentację transakcji z podmiotami powiązanymi, jeśli roczne wynagrodzenie za świadczone usługi przekracza 30 tys. euro.


Limit ten dotyczy sumy wynagrodzenia, a nie poszczególnych świadczeń.
Tak wynika z dwóch wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 17 maja 2010 r. Sprawy były wynikiem dwóch wniosków o interpretację dotyczących tej samej transakcji. Spółki zadały pytanie, jak należy liczyć limit 30 tys. euro wskazany w art. 9a ust 2 ustawy o CIT? Czy odnosi się on do każdego świadczenia czy też do sumy wynagrodzeń? Wnioskodawcy chcieli też wiedzieć, czy refakturowanie przez udziałowca na rzecz spółki usług nabywanych od firm zewnętrznych jest transakcją, o której mowa w art. 9a ustawy o CIT.

Zdaniem wnioskodawców limit 30 tys. euro odnosi się do poszczególnych świadczeń, za które ustalono odrębne wynagrodzenie. Wskazali oni na pismo Urzędu Skarbowego w Warszawie z 11 grudnia 2006 r. Wynika z niego, że pod pojęciem transakcji należy rozumieć umowę zawartą z tym samym partnerem, której przedmiotem są dobra i usługi objęte jedną ceną. Powołali się też na interpretację Izby Skarbowej w Poznaniu z 24 grudnia 2008 r. Wskazano w niej, że jeśli podatnik zawiera kilka transakcji z tym samym podmiotem powiązanym, ale dotyczą one różnych świadczeń, dla których określono różne ceny, to wartość tych poszczególnych świadczeń nie podlega zsumowaniu.

Ponadto wnioskodawcy uważają, że art. 9a ustawy o CIT nie obejmuje refakturowania usług. To dlatego, że dokumentowanie takiej operacji oparte jest na fikcji, że podmiot wystawiający fakturę jest rzeczywistym wykonawcą usługi. Jest ona jednak przyjęta wyłącznie dla celów rozliczenia VAT i nie odnosi się do ustawy o CIT.

Izba skarbowa nie zgodziła się z taką wykładnią przepisów. Powołała się na literalną definicję transakcji z której wynika, że jest to operacja handlowa dotycząca kupna lub sprzedaży towarów albo usług. Oznacza to, że przy analizie, czy wystąpiły przesłanki zobowiązujące do sporządzenia dokumentacji, powinno się brać pod uwagę łączną wartość umowy.

WSA w Warszawie zgodził się ze stanowiskiem izby. Przyznał, że literalne brzmienie przepisów nie jest jednoznaczne. Wykładnia celowościowa przemawia jednak za interpretacją dokonaną przez fiskusa. Inaczej łatwo byłoby obejść przepisy o obowiązku dokumentacji transakcji z podmiotami powiązanymi. Wystarczyłoby podzielić umowy na wiele drobnych świadczeń i ustalić za nie odrębne wynagrodzenie.

Więcej w Rzeczpospolitej z 19 maja 2010 r.