Członka zarządu łatwiej odwołać, niż zwolnić

Rzeczpospolita (2010-08-06), autor: Marta Gadomska , oprac.: GR

sie 8, 2010

Chorego prezesa można pozbawić funkcji, jednak niekoniecznie etatu. Ten ostatni wolno rozwiązać bez wypowiedzenia po 272 dniach absencji. Wcześniejsze rozstanie będzie wadliwe i bezprawne.
 
Jak czytamy w Rzeczpospolitej, prezesa odwołuje zgromadzenie wspólników albo rada nadzorcza. Jednak podjęta przez ten organ uchwala nie oznacza, że wraz z utratą prezesury kończy się zatrudnienie menedżera w spółce. Dlatego, że umowa o pracę i powołanie do pełnienia funkcji w organach spółki prawa handlowego to niezależne od siebie stosunki prawne. O ich powiązaniu mogą zadecydować tylko strony. W angażu pracowniczym wolno im zastrzec, że odwołanie z funkcji członka zarządu powoduje jednoczesne zakończenie stosunku pracy.

Jak czytamy w Rzeczpospolitej jeżeli wypowiedzenie umowy o pracę następuje jednocześnie z odwołaniem, to decyzję w tej sprawie podejmuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników, a w spółce akcyjnej odpowiednio pełnomocnik powołany uchwałą walnego zgromadzenia wspólników. Jeżeli natomiast wypowiedzenie jest późniejsze od odwołania, to zarówno w sp. z o.o., jak i akcyjnej decyzja w tej sprawie należy do zarządu.

Prezes przestał pełnić swoją funkcję z chwilą odwołania, ale nadal jest pełnoprawnym pracownikiem spółki. Pracodawca nie może go zwolnić podczas absencji chorobowej, bo art. 41 k.p. zastrzega, że umowy o pracę nie można wypowiedzieć podczas urlopu oraz innej usprawiedliwionej nieobecności, jeśli nie upłynął jeszcze okres uprawniający do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.

Jeżeli z członkiem zarządu zawarto bezterminową umowę o pracę, której wypowiedzenie przez spółkę wymaga uzasadnienia, to odwołanie pracownika ze stanowiska prezesa spółki akcyjnej uzasadnia wypowiedzenie mu angażu, którego zawarcie wiązało się bezpośrednio z powołaniem go na to stanowisko. Zatem decyzji o rozwiązaniu umowy nie trzeba umotywować, co w innych okolicznościach przy umowie bezterminowej jest wykroczeniem.

Długotrwała choroba pracownika stanowi usprawiedliwioną przyczynę wypowiedzenia, powoduje bowiem niekorzystne skutki dla pracodawcy. Jeżeli nieobecność nie spełni przesłanki, to wypowiedzenie będzie możliwe również z powodu samego tylko odwołania pracownika z zarządu, gdy umowa o pracę została zawarta w bezpośrednim związku z powołaniem pracownika do zarządu.

Więcej w Rzeczpospolitej z 6 sierpnia 2010 r.