Państwo wypłaca najbardziej potrzebującym zasiłek stały w wysokości 444 zł. i obliguje do występowania do gmin o dodatek mieszkaniowy. A wtedy o tę kwotę zasiłek zmniejsza.
Jak donosi Gazeta Wyborcza, problem dotyczy osób starszych, najuboższych, niepełnosprawnych i całkowicie niezdolnych do pracy, których dochód nie przekracza 477 zł, a ze względu na wiek lub stan zdrowia nie mogą podjąć pracy.
Ustawa o pomocy społecznej traktuje dodatek mieszkaniowy jako dochód. Podobnie jak zasiłek pielęgnacyjny, który wynosi 173 zł. Państwo wypłaca najbardziej potrzebującym zasiłek stały w wysokości 444 zł. i obliguje do występowania do gmin o dodatek mieszkaniowy. A wtedy o tę kwotę zasiłek zmniejsza.
Przede wszystkim trzeba zmienić kryteria dochodowe uprawniające do pobierania zasiłków. Nikt ich nie podwyższał o d sześciu lat – uważa Sławomir Piechota, poseł PO i szef sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny.
Konieczność gruntownej reformy całego systemu pomocy społecznej w Polsce to oczywistość. Potrzebny jest system, który będzie nastawiony na usamodzielnienie tych, którzy mogą się usamodzielnić, i zdecydowanie bardziej szczelny. W dłuższej perspektywie zostanie dzięki temu odciążony finansowo, a te osoby, którymi jako społeczeństwo musimy się zająć, będą mogły liczyć na świadczenia faktycznie pozwalające im żyć godnie. Dziś system jest drogi, a przy tym nieefektywny – wciąż nastawiony bardziej na opiekę, niż na pomoc – komentuje sytuację w „GW” dr Magdalena Dudkiewicz z Uniwersytetu Warszawskiego.
Więcej w Gazecie Wyborczej z 26 sierpnia 2010 r.