Donosiciele nie będą anonimowi

Rzeczpospolita (2010-09-22), autor: Grażyna J. Leśniak , oprac.: GR

wrz 23, 2010

Minister finansów traktuje donosy na urzędników jak skargi i wnioski. Muszą być podpisane, by je rozpatrzono – czytamy w Rzeczpospolitej.

Dziennik dotarł do pisma wiceministra finansów i generalnego inspektora kontroli skarbowej Andrzeja Parafianowicza, z którego wynika, że w służbach i w ministerstwie obowiązują dwa standardy postępowania z donosami. Jeden dotyczy zwykłych obywateli, wobec których wszczyna się postępowania podatkowe czy kontrolne po anonimowym doniesieniu. Drugi – urzędników i urzędów, którym nie zaszkodzi żaden anonim.

Z pisma wynika jednoznacznie, że ministerstwo traktuje donosy na swoich urzędników i podległe urzędy jak skargi i wymaga, aby spełniały rygory z kodeksu postępowania administracyjnego, czyli zawierały imię i nazwisko oraz adres wnoszącego. Bez tego pozostawia się je bez rozpoznania – deklaruje Parafianowicz, powołując się na § 8 rozporządzenia w sprawie organizacji przyjmowania i rozpatrywania skarg i wniosków. Dlatego, jak twierdzi, anonimy kierowane do generalnego inspektora kontroli skarbowej nie są rozpatrywane, co stwierdza sporządzana na tę okoliczność notatka służbowa.

Według MF także anonimy sugerujące ewentualne nieprawidłowości w zakresie funkcjonowania danego urzędu nie stanowią podstawy wszczęcia kontroli resortowej. „Wskazywane w anonimach nieprawidłowości mogą być jednak przedmiotem weryfikacji w toku kontroli resortowej urzędu kontroli skarbowej prowadzonej w szerszym zakresie” – zapewnia wiceminister finansów.

Więcej w Rzeczpospolitej z 22 września 2010 r.