Przerwa w orzeczeniu

Rzeczpospolita (2013-12-11), autor: Rzeczpospolita , oprac.: GR

gru 11, 2013

Pracownik miał orzeczenie o III grupie 02-P, które było ważne do 30 kwietnia 2013 r. (niepełnosprawność istnieje od dzieciństwa, ustalony stopień niepełnosprawności datuje się od 1 kwietnia 2010 r.). Dopiero 15 października 2013 r. złożył wniosek o nowe orzeczenie. Uzyskał wówczas: stopień lekki 02-P, orzeczenie wydane na stałe, niepełnosprawność datowana od dzieciństwa, a ustalony stopień niepełnosprawności – 1 kwietnia 2010 r. Czy słusznie mamy wątpliwość co do możliwości pobierania na tego pracownika dofinansowania? Czy przypadkiem nie wygasł efekt zachęty, jeśli pracownik złożył wniosek prawie 6 miesięcy po terminie? – pyta czytelnik Rzeczpospolitej.

Nie – odpowiada ekspert współpracujący z dziennikiem „Rz”. Po dostarczeniu opisanego w pytaniu kolejnego orzeczenia, pracodawca może się ponownie ubiegać w PFRON o dofinansowanie na zatrudnionego. Efekt zachęty w tym przypadku nie wygasł, ponieważ z drugiego orzeczenia wynika po pierwsze – że niepełnosprawność istnieje od dzieciństwa, a po drugie – że stopień lekki istnieje od 1 kwietnia 2010 r.

Ponieważ pracownik złożył wniosek o kolejne orzeczenie po terminie (dopiero 15 października 2013 r.), to – zgodnie z art. 2a ust. 3 ustawy o rehabilitacji – pracodawca może się cofnąć maksymalnie trzy miesiące wstecz od daty dostarczenia nowego orzeczenia i tylko w tym okresie zaliczyć tę osobę ponownie do grona niepełnosprawnych w stopniu lekkim, a do stopnia lekkiego ze schorzeniem – dopiero od daty dostarczenia nowego orzeczenia do zakładu.

Gdyby w nowym orzeczeniu był np. zapis „niepełnosprawność istnieje”, nie dałoby się ustalić konkretnej daty i należałoby przyjąć stopień lekki ponownie dopiero od 15 października 2013 r. (np. daty złożenia wniosku). Wówczas efekt zachęty wygasłby i pracodawca nie mógłby na bieżąco ubiegać się o dofinansowanie na tego pracownika.

Więcej w Rzeczpospolitej z 2 grudnia 2013 r.