Praca na zlecenie miewa złe skutki

Rzeczpospolita (2009-12-21), autor: Magdalena Januszewska , oprac.: GR

gru 22, 2009

Planując wcześniejszą emeryturę pracowniczą, trzeba zadbać, aby ostatnie ubezpieczenie wynikało ze stosunku pracy.

Jak czytamy w Rzeczpospolitej, ubezpieczeni urodzeni przed 1 stycznia 1949 r., którzy po rozwiązaniu stosunku pracy do czasu złożenia wniosku o wcześniejszą emeryturę pobierali świadczenie przedemerytalne i w tym okresie zawarli umowę zlecenia, z tytułu której podlegali ubezpieczeniom społecznym, nie mogą być uznani za ubezpieczonych, którzy ostatnio, przed zgłoszeniem wniosku o emeryturę, byli pracownikami w rozumieniu art. 29 ust. 2 pkt. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. Taką uchwałę podjął Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów 17 grudnia 2009 r.

– Art. 29 ust 2 ustawy emerytalnej wyraźnie mówi, że ostatnio trzeba było pozostawać w ubezpieczeniu pracowniczym. Przepis należy interpretować w całości – pkt. 1 i 2 łącznie. Argument, że praca na zlecenie pozbawia możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury, nie przemawia za odejściem od wykładni językowej. To nie przepis jest wadliwy, ale system przekazywania informacji. Jeśli ktoś podejmuje zlecenie, musi się liczyć z tym, że straci prawo do wcześniejszej emerytury. Ale decyzja należy do niego – uzasadniał sędzia SN Walerian Sanetra (sygn. IUZP 7/09).

Więcej w Rzeczpospolitej z 21 grudnia 2009 r.