Kiedy różnice kursowe korygują wartość inwestycji

Rzeczpospolita (2010-05-17), autor: Szymon Czerwińsk , oprac.: GR

maj 18, 2010
Znaczna część inwestycji w nieruchomości przeznaczona na wynajem jest finansowana kredytem lub pożyczką w walucie obcej. W konsekwencji pojawia się problem różnic kursowych.

W dzienniku Rzeczpospolita możemy przeczytać, że zasady podatkowego rozliczenia różnic kursowych związanych z finansowaniem środków trwałych mimo określenia w odrębnym przepisie, są nadal źródłem wielu problemów.


Zgodnie z art. 16g ust. 5 ustawy o CIT cenę nabycia i koszt wytworzenia środków trwałych koryguje się o różnice kursowe, naliczone do dnia przekazania ich do używania.

Na wartość początkową aktywów wpływają jedynie zrealizowane różnice kursowe. Organy odwołują się przy tym do wprowadzonej od 2007 r. możliwości dwojakiego: podatkowego lub rachunkowego rozliczania różnic kursowych i twierdzą, że podatnicy, którzy wybrali metodę podatkową, powinni korygować wartość środków trwałych jedynie o zrealizowane różnice.

Różnice kursowe korygują wartość początkową środka trwałego w wysokości naliczonej do dnia przekazania go do używania. Jeżeli dla podatnika korzystniej jest rozliczyć różnice kursowe dopiero w momencie ich realizacji, może on wystąpić o interpretację podatkową, a biorąc pod uwagę stanowisko fiskusa, prawdopodobnie potwierdzi ona taką możliwość.


Równie istotną kwestią jest prawidłowe przypisanie różnic kursowych do poszczególnych środków trwałych powstałych w ramach danej inwestycji i finansowanych z danego kredytu. Alokacja ta jest istotnym elementem podatkowego rozliczenia inwestycji. Wartość różnic kursowych może bowiem zmniejszać lub zwiększać wartość poszczególnych elementów inwestycji, z czym wiązać się mogą różne konsekwencje podatkowe. Należy zwłaszcza zwrócić uwagę na budowle opodatkowane podatkiem od nieruchomości, grunty lub środki trwałe o niskich stawkach amortyzacji. Metoda alokacji różnic kursowych wpływać będzie na wartość tych środków trwałych. Ze względu na potencjalne istotne różnice w poziomie opodatkowania lub wysokości bieżących kosztów, w zależności od wybranej metody, szczególnie istotne jest, aby była ona spójna i uzasadniona gospodarczo.


Więcej w Dzienniku Rzeczpospolita z 17 maja 2010 r.