Szef nie zawsze zapłaci za wypadek

Rzeczpospolita (2010-05-28), autor: Sylwia Gortyńska , oprac.: GR

maj 31, 2010
Pracownik, który uległ wypadkowi  i doznał szkody, może dostać świadczenia nie tylko z ubezpieczenia społecznego, ale i od pracodawcy, który nie poniesie jednak odpowiedzialności, w przypadku gdy uszczerbek na zdrowiu powstał z wyłącznej winy podwładnego – czytamy w Rzeczpospolitej.

Jeśli dojdzie do wypadku przy pracy, poszkodowany ma prawo żądać świadczeń z ZUS, których rodzaje oraz warunki przyznania określa ustawa z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Na tej podstawie pracownik może liczyć na zasiłek chorobowy, a po jego wyczerpaniu otrzymać świadczenie rehabilitacyjne na dalsze leczenie lub rehabilitację, która rokuje odzyskanie przez niego zdolności do pracy.

Dodatkowe rekompensaty dla poszkodowanego określa z art. 237 §2 k.p. z którego wynika, że jeśli w związku z wypadkiem jego przedmioty osobistego użytku oraz te niezbędne do wykonywania pracy ulegną uszkodzeniu lub zostaną utracone, może wystąpić do pracodawcy o odszkodowanie. Odszkodowanie to nie dotyczy utraty lub uszkodzenia pojazdów samochodowych oraz utraconych wartości pieniężnych. W tym wypadku pracodawca odpowiada według zasad określonych w kodeksie cywilnym.

Dopuszczalne jest także dochodzenie przez pracownika od pracodawcy roszczeń uzupełniających z tytułu wypadków przy pracy: zadośćuczynienia i renty wyrównawczej, opartych na przepisach prawa cywilnego. Istotne znaczenie ma tu art. 415 k.c. Zgodnie z nim, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia. Natomiast osoba prawna jest obowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu. Zatem, aby zaistniała odpowiedzialność, muszą zaistnieć trzy przesłanki: szkoda; fakt, z którym ustawodawca łączy odpowiedzialność sprawcy; oraz związek przyczynowy między działaniem sprawcy i szkodą. Na pracowniku ciąży obowiązek udowodnienia zaistnienia wymienionych przesłanek. Jeśli temu nie sprosta, pracodawca nie poniesie odpowiedzialności za szkodę.

Pracodawca może też ponosić odpowiedzialność na zasadzie ryzyka z art. 435 k.c. Zgodnie z tym przepisem prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu. Dla powstania odpowiedzialności wystarczy, aby wystąpił związek przyczynowy między ruchem danego przedsiębiorstwa a szkodą. Udowadnia go poszkodowany.

Należy pamiętać, że pracodawca nie poniesie odpowiedzialności z art. 435 k.p., gdy szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Siła wyższa to zdarzenie wyjątkowe, nadzwyczajne, którego zajście jest niemożliwe do przewidzenia i zapobieżenia.

Więcej w Rzeczpospolita z dnia 28.05.2010 r.