Zatopione firmy mają pieniądze na wynagrodzenia

Rzeczpospolita (2010-07-21), autor: Grażyna Ordak , oprac.: GR

lip 22, 2010

Siedem dni – tyle będzie czekał zakład pracy na decyzję Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych o sfinansowaniu zaległych poborów. – czytamy w Rzeczpospolitej.

Jak donosi dziennik, gwarantuje to rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 9 lipca 2010 r. w sprawie nieoprocentowanej pożyczki z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych dla pracodawcy, który na skutek powodzi przejściowo zaprzestał prowadzenia działalności lub istotnie ograniczył jej prowadzenie (pobierz »).

To przepisy wykonawcze do ustawy z 24 czerwca 2010 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi z maja i czerwca 2010 r. (pobierz »).

Rozporządzenie wskazuje min. Wzór wniosku pracodawcy o udzielenie nieoprocentowanej pożyczki z FGŚP (załącznik 1), wykazu pracowników, którym należy zapłacić wynagrodzenia (załącznik 2) oraz tryb składania i rozpatrywania prośby firmy o tę pomoc.

Biuro FGŚP musi rozpatrzyć wniosek pracodawcy o wsparcie w ciągu siedmiu dni od jego złożenia.

Więcej w Rzeczpospolitej z 21 lipca 2010 r.